Lalki szyte ręcznie z handmadowo.pl

Kamilla Kwiatkowska to kolejna odważna rękodzielniczka zajmująca się tym co lubi zawodowo. Jej specjalizacja to lalki szyte ręcznie – pyziaki. Urocze szmaciaki, które aż chce się przytulać i kochać. Które dziecko odmówi takiej zabawki?

Przeczytaj o tym co robi Kamilla.

1. Jakim rękodziełem się zajmujesz?
Szyję kolorowe, wesołe i pyzate lalki- pyziaki. Ubieram je w szyte, dziane lub szydełkowane ubranka.

 

2. Jak zaczęła się Twoja przygoda z rękodziełem? Kiedy i od kogo się tego nauczyłaś?
Moja przygoda z rękodziełem trwa od bardzo dawna i przeszła przez różne formy.  Była przygoda z malowaniem, robieniem witraży, biżuterii. Wykonywałam też lampy z tykwy. Było jeszcze w między czasie kilka innych technik.Teraz szyję pyziaki. Jestem samoukiem ale korzystam też z fachowych opracowań. Jednak do większości rozwiązań dochodzę metodą prób i błędów.

 

3. Jak to się stało, że zaczęłaś zajmować się tym zawodowo?
Gdy utworzyłam bloga i zaczęłam pokazywać swoje lalki okazało się, że wzbudziły zainteresowanie czytelników. Niektórzy chcieli je zakupić. Kilka galerii zaproponowało mi współpracę. Wtedy pomyślałam, że może spróbuję zająć się szyciem lalek zawodowo. I próbuję 🙂

Handmadowo

4. Czy zawodowo robisz tylko lalki szyte ręcznie, czy też może robisz jeszcze coś innego?
Z wykształcenia jestem logopedą i pracuję w wyuczonym zawodzie.


5. Ile godzin dziennie poświęcasz na pracę z lalkami? Czy każdego dnia w tygodniu? A może też w weekendy?
Tworzenie pyziaków (1/2 pracy przy nich to szycie ręczne, nie maszynowe), fotografowanie gotowych prac, obróbka zdjęć, pokazywanie pyziaków w sieci, wymyślanie nowych, metkowanie, pakowanie, wysyłka – te czynności zajmują mi bardzo dużo czasu. Pracuję codziennie, także w weekendy. Ciężko określić ile godzin mi to zajmuje, ale całkiem sporo.

 

6. Szyjesz sama, czy masz kogoś do pomocy?
Pracuję sama. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś miał za mnie robić moje pyziaki. Czasami myślę, że dobrze byłoby gdyby ktoś mi pomagał. Ale to tylko czasami i przez chwilę.

 

7. Czy tylko sprzedajesz swoje lalki szyte ręcznie? Czy może prowadzisz też warsztaty albo kursy?
Tylko sprzedaję. Nie dojrzałam jeszcze do robienia kursów czy warsztatów. Jeszcze sama muszę się sporo nauczyć.

 

8. A teraz ważne pytanie, które dręczy zawsze wielu rękodzielników: Czy można utrzymać się z rękodzieła? I czy Tobie się to udaje? I jak to robisz?
Zależy jakie rękodzieło się wykonuje i jakich ma się odbiorców. Koszty prowadzenia działalności są bardzo wysokie. Konkurencja nie mająca działalności sprzedaje swoje przedmioty po bardzo niskich cenach. Pyziaki nie są przedmiotami pierwszej potrzeby. Jest ciężko ale próbuję. Stawiam na jakość wykonania i na oryginalność moich pyziaków.

Lalki szyte ręcznie


9. W jaki sposób wyceniasz swoją pracę? Czy spotkałaś się, że stwierdzeniem, że za drogo?
Myślę, że każdy rękodzielnik spotkał się z tym stwierdzeniem. Nie będę tego opisywać, bo nie wniesie to nic nowego. Staram się znaleźć „złoty środek”, tak żebym ja była zadowolona i klient. Mam tzw. sztywne ramy wyceny + koszty dodatkowe. Pyziaki są szyte w większości na zamówienie i od tego jak mają wyglądać zależy cena ostateczna. Oczywiście klient jest informowany o ostatecznej cenie zamówienia już przy składaniu zamówienia i ustaleniu szczegółów.

 

10. Czy sprzedajesz tylko w Polsce, czy może też poza granicami? 
Najwięcej sprzedaję w Polsce. Mam również klientów zagranicznych. Ci ostatni najczęściej kupują poprzez galerie, w których wystawiam swoje pyziaki.

 

11. Gdzie znajdujesz swoich klientów? Szukasz ich, czy może przychodzą oni do Ciebie sami?
Najczęściej klienci sami mnie znajdują. Często przez polecenie przez innych.  Mam też sporo stałych odbiorców. Co mnie bardzo cieszy.

 

12. Skąd czerpiesz pomysły i inspiracje?
Czasami klienci wiedzą co chcą i jak ma wyglądać lalka szyta specjalnie dla nich. Dla tych, którzy nie mają sprecyzowanych potrzeb sama wymyślam różne postaci. Inspiracją może być wszystko. Ostatnio np. biedronka czy pszczoła. Staram się nie inspirować pracami innych.

pszczoła


13. Czy sama robisz zdjęcia twoich prac?
Tak, zdjęcia robię sama. Staram się, żeby było na nich widać charakter lalki, ich urok. Jest to bardzo ciężkie zajęcie i nie zawsze wychodzi tak jak bym chciała.

Lalki szmacianki

14. Czy chciałabyś zamienić tę pracę na coś innego?
W tej chwili nie. A czy później? Kto to wie.


15. Czy masz jakieś rady, dla osób, które zajmują się rękodziełem jako hobby i chciałyby zacząć na tym zarabiać?
Hmmm, Jeżeli hobby, to nie należy sprzedawać. A jeżeli chce się na tym  zarabiać, to należy dobrze kalkulować ceny, dbać o dobrą jakość swoich prac. Być otwartym na nowe wyzwania. I trzeba wierzyć ,że sie uda.


16. Na jakich stronach można znaleźć Ciebie i Twoje prace?

Bloghandmadowo.blogspot.com
Facebookwww.facebook.com/pages/Handmadowo/203668296448537
Skleppakamera.pl/search.php?query=handmadowo
Etsyetsy.com/shop/Handmadowo

oraz w kilku galeriach stacjonarnych.

maskotki_handmadowo


17. A plany na przyszłość związane z twoją pracą? Marzenia?
Staram się utrzymać na rynku. Jest bardzo ciężko i tak naprawdę nie mam dalekich planów. A marzenia? Oczywiście że mam marzenia związane z pyziakami.  Chciałabym aby były znane.


18. Czy chcesz jeszcze coś dodać od siebie?
Może taka mała prośba do wszystkich rękodzielników- hobbystów. Dbajcie o swoją markę oraz o to, żeby rękodzieło nie było kojarzone z bylejakością.

Pyziaki handmadowo

Pyziak handmadowo

Wszystkie zdjęcia należą do Handmadowo i udostępnione są tutaj za zgodą właścicielki.

Proszę podaj dalej ten artykuł i  zainspiruj innych rękodzielników. Poczytaj też więcej wywiadów.

I jeśli jesteś rękodzielnikiem sprawdź dlaczego warto udzielić mi wywiadu i napisz do mnie.

 

 

Author: Iwona

Share This Post On